jezu... na prawdę nie wiem co Wam napisać.. to co przeczytacie to najbardziej popierdzielona historia mojego życia... fakt że żyję lub nie jestem połamany jest po prostu typowym Fazowskim szczęściem !! ale zacznijmy od początku... Pojechałem autostopem na Cordobę.. gdzie miałem się spotkać z trójką dobrych kolegów z Wrocławia
Emotikon tongue
czyli wiadomo melanż... lecz byłem dzień wcześniej... co oznacza że musiałem spać na dworcu.. na początku pod schodami... lecz ochrona mnie wyniosła i przeniosłem się tam gdzie bezdomni i z nimi po prostu spałem
Emotikon grin
w południe ruszyłem na główny plac tam gdzie miał być Harry... spotkaliśmy się... a ja z głodu umierałem już a było jedzenie na tyle drogie że kupiłem sobie fajki bo myślałem że jak się je pali to się mniej chce jeść i to w sumie fakt
Emotikon grin
czekaliśmy na chłopaków do wieczora... okazało się że mamy pewną kwotę wspólną na jedzenie i ALKOHOL !!! kupiliśmy 4 litry wódki kurczaka 2 kg za 2 dolce !!! i 2 kilo ryżu
Emotikon smile
no i do popity oranżada w proszku bo to najtańsze..
Emotikon grin
wódka tania więc nie ma co !! jak na Ukrainie a nawet tańsza !!!! okazało się że za dużo wydaliśmy i nie mamy za co zajechać nocą autobusem nad jezioro gdzie chcieliśmy się bawić przez 2 noce
Emotikon grin
dlatego usiedliśmy sobie na ziemi w miejscu gdzie przechodzili ludzie iii !!! śpiewaliśmy Polskie piosenki!!! a żeby było miło to piliśmy wódkę do tego... liter poszedł w ruch... ja już miałem do tego Polską flagę wyciągniętą na małym maszcie... jak już śpiewaliśmy pieśni żołnierskie to wiedziałem to już jest ta bania.. ale jak już śpiewaliśmy na stojąco hymn Polski i to wszystkie zwrotki to już było wiadome że przegięliśmy pałę
Emotikon grin
nazbieraliśmy na autobus i ruszyliśmy szybko na autobus... no i tu jest przykra sprawa.. doszliśmy i ja rozbiłem jednego litra... UFFF!!! dla mnie to znak od KARMY nie pij więcej... ale chodziliśmy po dworcu śpiewając i zbierając na kolejną flaszkę i nie udało się to... MAMY NASZ AUTOBUS !! siadamy na samym tyle z kobitką fajną sympatyczną.. i śpiewamy i gramy na gitarze... popijając wódkę !!!! nikomu to raczej nie przeszkadzało na koniec nawet nam dali wodę do popity bo już nam się skończyła
Emotikon grin
ogarniam jak dojechaliśmy tzw niewiasta wysiadła i koniec... i teraz HISTORIA ŻYCIA !!!! PRAWDOPODOBNIE wysiadłem postawiłem plecak i chciałem się po prostu wylać !! do rzeki.. i teraz opowieści od ekipy bo ja nic nie ogarniam... WPADŁEM do rzeki twarzą leżałem w błocie a ciało w płytkiej rzece... chłopaki to zobaczyli i pobiegli po mnie !! Harry na początku myślał że padłem na zawsze... gdyż się nie ruszałem ale ja po prostu od uderzenia zemdlałem pierwszy raz w życiu !!! przewrócili mnie i klepią po mordzie.. i nic... wynoszą mnie na górę.. bo to było z półtorej metra w dół... wynieśli mnie a już policja podjechała.. okazało się że ktoś zadzwonił po nich za nasze śpiewanie...
hah oni coś tam ogarniali a mnie w ten czas już wrzucili policjanci do radiowozu... więc wiedzieli że muszą iść ze mną... tak policja nas zgarnęła na komisariat byśmy tam spali... do 7 rano !!! mieli nas odwieść w to miejsce gdzie nas zabrali ale tak się nie stało i poszliśmy piechtą gdzieś pod sklep i spaliśmy.. i obudziła nas kolejna policja !!! i od tej pory pamiętam... tak kac morderca ból głowy, pytam się ich co się stało i mi to właśnie opowiedzieli.. .ale to jest chuj... teraz Wam powiem co mam uszkodzone od 4 dni i jak wyglądam.. miałem uszkodzony i podrapany nos, ucho zadrapane i za uchem też, głowa po prawej stronie cała w guzach, co najgorsze bark rozpierdolony do tego stopnia oczywiście prawy.. że nie umiałem nim nic ruszać.. ręki podnieść no nic.. po prostu stłuczony na amen... i odrapany.. chłopaki musieli mi pomagać zakładać plecak i zdejmować !!! kolejne to stłuczona kość udowa i to poważnie.. kuleję... no i odrapana noga ale to tam chuj... po prostu jestem zmasakrowany !!! nigdy nie byłem tam poobijany a jeszcze potem się okazało że nad prawym okiem mam OGROMNE LIMO !! i zębów nie mogę ścisnąć gdyż nimi pierdolnąłem o sam nie wiem co.. zwłoki leciały więc pewnie się dlatego nie połamałem.. ale jest źle i to bardzo... !!!!!!!!! doszliśmy pięknie na autobus... czekaliśmy na niego, dojechaliśmy... i przez kilka godzin obok tamy siedzieliśmy i Jajo gotował rosołek
Emotikon grinhah oni coś tam ogarniali a mnie w ten czas już wrzucili policjanci do radiowozu... więc wiedzieli że muszą iść ze mną... tak policja nas zgarnęła na komisariat byśmy tam spali... do 7 rano !!! mieli nas odwieść w to miejsce gdzie nas zabrali ale tak się nie stało i poszliśmy piechtą gdzieś pod sklep i spaliśmy.. i obudziła nas kolejna policja !!! i od tej pory pamiętam... tak kac morderca ból głowy, pytam się ich co się stało i mi to właśnie opowiedzieli.. .ale to jest chuj... teraz Wam powiem co mam uszkodzone od 4 dni i jak wyglądam.. miałem uszkodzony i podrapany nos, ucho zadrapane i za uchem też, głowa po prawej stronie cała w guzach, co najgorsze bark rozpierdolony do tego stopnia oczywiście prawy.. że nie umiałem nim nic ruszać.. ręki podnieść no nic.. po prostu stłuczony na amen... i odrapany.. chłopaki musieli mi pomagać zakładać plecak i zdejmować !!! kolejne to stłuczona kość udowa i to poważnie.. kuleję... no i odrapana noga ale to tam chuj... po prostu jestem zmasakrowany !!! nigdy nie byłem tam poobijany a jeszcze potem się okazało że nad prawym okiem mam OGROMNE LIMO !! i zębów nie mogę ścisnąć gdyż nimi pierdolnąłem o sam nie wiem co.. zwłoki leciały więc pewnie się dlatego nie połamałem.. ale jest źle i to bardzo... !!!!!!!!! doszliśmy pięknie na autobus... czekaliśmy na niego, dojechaliśmy... i przez kilka godzin obok tamy siedzieliśmy i Jajo gotował rosołek
skurwiały bo nie było prawie nic oprócz kurczaka ale zawsze coś !!
Emotikon smile
po kilku godzinach wyruszyliśmy te kilka kilometrów... ja srałem z bólu !!! bark po prostu tak bolał że prawie płakałem ale dojść trzeba było !!
Emotikon tongue
no nic jesteśmy na miejscu !! i nawet nie rozłożyliśmy namiotów po prostu spaliśmy pod gołą chmurką
Emotikon smile
Sosa i Harry melanż mieli na maxa ja raczej odpadłem
Emotikon smile
trochę nie byłem psychicznie w stanie !!! sytuacji z nocy nie będę opowiadał bo ja spałem
Emotikon grin
a na drugi dzień to wiadomo jedliśmy ryż non stop, piwko, na wieczór wódeczka ale już mało !!!!
Emotikon smile
hmm chcieliśmy zostać kolejny dzień, trzeci ale złapał nas deszcz.. zapytaliśmy pickupa o to czy nas weźmie i tak dalej i tak dalej.. za jakieś kilka godzin się rozdzieliliśmy z Harrym i Jajem
Emotikon smile
ja z Sosą jadę autostopem do Urugwaju !! głodni jak japie... ponieważ kasa nam się skończyła a wybranie w bankomacie w Argentynie wychodzi tak że 1 dolar to 8 pesos a jak masz dolary to wymieniasz 1 dolar na 14 pesos !!!! CZAICIE BAZĘ JAKA RÓŻNICA !!! dlatego jedziemy jakieś 600 może 700 km do bankomatu do Urugwaju gdzie wybierzemy dolce i ja jadę na Patagonię a Sosa na północ Argentyny... PRZEJECHALIŚCIE KIEDYKOLWIEK DO BANKOMATU JAKIEŚ 600KM??? to mój rekord.. specjalnie do bankomatu ale tak to jest nie mamy nawet 1 peso !!! teraz chyba czas na PODSUMOWANIE całej sytuacji...
Emotikon grin
Tak to jest jeśli człowiek od kilku miesięcy marzy o tym by spotkać się z kumplami POLAKAMI gdzieś w świecie przeżyć zajebistą bibę i tak dalej i tak dalej !! było pięknie ale fakt co mi się stało uświadomił mi Faza koniec melanżów !! masz zadanie do wykonania i muszę to zrobić.. bo co by było gdybym pierdolnął tak głową że by po prostu umarł... nie chcę tego opisywać... albo jak bym złamał bark.. musiał bym wrócić do Polski bo przecież na dwa miesiące był bym poza możliwościom noszenia plecaka !! po prostu Faza kończy z melanżami
Emotikon smile
z chłopakami spotkam się dopiero w marcu
Emotikon tongue
i pewnie znowu zabalujemy bo to zajebiste ziomki !! ale od teraz wszystko ma swoje granice... właśnie nareszcie sobie uświadomiłem w swoim dzikim życiu że mam tylko jedno życie !! i że muszę na siebie uważać !! wszystko ma swoje granice i od teraz melanż również będzie miał takie granice !! no nic teraz aktualnie jestem w połowię drogi do Urugwaju w miejscowości Parana
Emotikon smile
przemyślenia idą pełną parą... Dziękuję Panu Bogu że mnie nie zabrał stąd.. ani że mi nie dał przerwać mojej wyprawy... może w jakiś sposób chce by Pingwiny poznały smak Polskiej Wódki
Emotikon smile
przecież każdy ma do tego prawo
Emotikon smile
ale i one będą nie wiele jej piły by nie skończyły jak ja trzeciego stycznia... nie PRZERAŻAJCIE SIĘ !! TYM CO POCZYTALIŚCIE... tak jestem zmasakrowany Pani co się zatrzymała pytała się z kim się biłem bo morda wygląda od razu... na co ja że no pijany byłem i wpadłem
Emotikon grin
haha polew miała
Emotikon grin
no nic ogarniam się Kochani !!!! czas na to by mieć chodź odrobinę odpowiedzialności !!! nie martwcie się przypadkiem
Emotikon smile
jam jest Faza!! NIC MI SIĘ NIE STANIE !! tym bardziej że już wiem jak nie postępować
Emotikon smile
podróżowanie ma swoje różne strony
Emotikon smile
czas bym się skupił na tej ważniejszej a raz na jakiś czas z lokalnymi ludźmi spróbował co nieco jakiegoś trunku
Emotikon grin
PS: kierowca dał nam 5 gram zielska !!! co to za tragiczna chwila jak ja nie jaram tego ścierwa od bardzo dawna
Emotikon smile
ale cóż, odmawiać nie wypada
Emotikon grin
ja i tak tego nie tykam
Emotikon grin
pozdrawiam i trzymajta się !! ja mam aktualnie problemy z netem i będę je miał przez najbliższe tydzień z hakiem, potem już samo południe Ameryki i będzie git
Emotikon smile
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz